Bohaterowie Gogola taplają się w błocie
premiera | „Rewizor” w reżyserii Nikołaja Kolady to największe od wielu miesięcy rozczarowanie w warszawskim Teatrze Studio. Metafora prowincji jest zbyt nachalna.
Dawno nie oglądaliśmy takiego teatru jak w „Rewizorze". Na szczęście. Miał być spektakl o prowincji i prowincjonalności, którą ujawnia pojawiający się w miasteczku tajemniczy młodzieniec. Tymczasem ze sceny chwilami wiało straszną prowincją. Choć to komedia – powody do radości może mieć tylko pralnia, ponieważ Nikołaj Kolada, utytułowany rosyjski dramatopisarz i reżyser, postanowił wystawić sztukę Gogola z błotem w roli głównej.
Środek sceny otoczonej płotem oraz kiczowatymi obrazami i makatkami wypełnia koryto wypełnione błotnistą mazią. Mówi się o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta